Motoserce 2016 - Pszczyna

Od kilku lat śledziłam akcje Motoserce z poziomu piechura, czytelnika i uczestnika koncertów. W tym roku zaplanowaliśmy czynny udział w akcji zaczynając od... Dąbrowy Górniczej. Ale....
W Pszczynie było dwa tygodnie wcześniej i żal byłoby nie skorzystać z nadarzającej się okazji bo po pierwsze blisko, po drugie początek długiego majowego weekendu, po trzecie piękna pogoda się zapowiada, po czwarte super zaplanowana parada  i co najważniejsze szczytny cel akcji - zbiórka krwi. Czy może być szlachetniejszy gest oddania siebie komuś tak zupełnie bezinteresownie? Należy wspomnieć, że Organizatorem ogólnopolskiej akcji Motoserce jest Kongres Polskich Klubów Motocyklowych i tylko kluby, grupy czy też instytucje, które uzyskały aprobatę KPKM, mogą organizować akcję pod nazwą MOTOSERCE. 
Polecamy lekturze - http://www.motoserce.pl/start.php.
W latach 2009-2015 zebrano łącznie 22 003 litrów krwi, a w samym tylko roku 2015 w całej akcji oddano 3 683,95 litrów krwi. Akcja przyciąga coraz więcej osób, nie tylko motocyklistów, ale też całe pokolenia.



Poranek ostatniego dnia kwietnia dobudził nas słońcem - znak to, że dzień będzie wspaniały. Szybkie śniadanie i jedziemy. Pszczyno nadciągamy! Po niespełna godzinie dotarliśmy do błyszczącej się chromami Pszczyny. Rynek jak nigdy tętnił życiem rozpalonych motocykli i pulsujących żył rwących się do uroczych Pijawek z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach. Kolejki do dwóch ambulansów jak za komuny za pasztetową. Pszczyńskie Motoserce zorganizowała Pszczyńska Grupa Motocyklowa oraz klub Steel Roses MC P/C Siemianowice Śląskie. Już od samego wjazdu widać było perfekcje organizacji. Wydzielone miejsca po prawej i lewej stronie uliczek przy rynku. Wjeżdżając od razu podbiegali organizatorzy, wolontariusze i wskazywali miejsce gdzie można było spokojnie i bezpiecznie zaparkować. Po zaparkowaniu można było zrobić sobie spacer po urokliwym miasteczku. I znów dookoła wszelakie formy i treści, kolory i frędzle, ćwieki, nity i chromy, skóry i wiewióry. No po prostu oczopląs. A jak słońce za chmury wyszło bez okularów nie dało rady - taki blask. Do tego na samej płycie rynku scena, ławeczki, bufety i strefa dla najmłodszych. Przyjemnie tak podziwiać jednoślady słuchając rockowych rytmów. 

 
Tuż przed 13.00 głośniki oznajmiły zbiórkę do parady. Wiedziałam wszystko, co, jak gdzie, kiedy, którędy i co będzie się działo na całej trasie przejazdu. Nie była to trasa jedynie wokół Pszczyny. W duchu liczyłam na to, żeby nie skończyć gdzieś w polach tylko cało i zdrowo wrócić na rynek. 13.00.... Zaczęło mruczeć, warczeć, charczeć, wyrczeć, turkotać, rezonować, stukać, klekotać... - armia ponad tysiąca motocykli oznajmiła gotowość do jazdy. I poszłoooooooo....... Boże co za wrażenia! Jedziemy! Przez miasto, a potem przez pola i wioski. Niesamowity widok. Przed nami ciągnęła się wstęga motocykli jednostajnie sunąca do przodu ku uciesze mieszkańców. 
Źródło: https://www.facebook.com/motoserce.pszczyna/?fref=ts

Chapeau bas dla organizatorów. Cała trasa wyznaczona do parady była doskonale przygotowana. Wszystkie większe skrzyżowania obstawiała policja a mniejsze wyjazdy motocykliści z klubu organizującego. Do tego na przejściach dla pieszych stali wolontariusze chroniąc  motocyklistów przed nieuprawnionym wtargnięciem na pasy pieszych. No po prostu profeska, a dla mnie osobiście luz psychiczny /po ostatnich tyskich doświadczeniach byłam na początku sceptycznie nastawiona do przejazdu/. Bardzo miłe zaskoczenie. Co do samej trasy. Wiła się między rzepakiem a oziminą. W oddali Beskidy majestatycznie górowały nad Goczałkowickim zalewem. Czy wiecie jaki zapach ma rzepak? Polecam przejść się, a jeszcze lepiej przejechać się między polami. Trasa naprawdę wybrana celnie. Nie dość, że można było przejechać się z pasjonatami takimi jak my to jeszcze podziwiać to co piękne. 
 
Wyjeżdżając z rynku i wracając czułam się jak, nie przymierzając, jakiś celebryta w świetle fleszy. Z prawej, z lewej nawet z góry robiono zdjęcia i filmy. I dzięki temu mamy w końcu wspólne fajne zdjęcie przed, po i w trakcie parady - dzięki mgfoto.pless.pl
Dzięki uprzejmości: mgfoto.pless.pl

Dzięki uprzejmości: mgfoto.pless.pl
Dzięki uprzejmości: mgfoto.pless.pl

Powrót na rynek udał się całej kolumnie w jednym kawałku :) Gratuluje. I tutaj znowu pokłon w stronę organizatorów - wskazywali miejsca, pomagali parkować, żeby wszystko szło sprawnie i bez konfliktów. Kolejny spacer, coś na ząb, trochę zdjęć i weekend majowy uważamy za otwarty. Niestety z powodów rodzinnych nie mogliśmy zostać na koncercie Cochise, ale na pewno był rewelacyjną wisienką na torcie.
 

Wieczorem gdzieś wyczytałam, że organizatorzy się nie postarali, bo ktoś nie dał rady /mimo numerków/ oddać krwi. Czy naprawdę to, że Urocze Pijawki nie dały radę pobrać od wszystkich chętnych krwi to wina organizatorów? Chcesz oddać krew, a nie udało się w Pszczynie jedź do Dąbrowy Górniczej, Chorzowa, Bielska-Białej czy jeszcze jakiegoś innego miejsca. Krew możesz też oddać w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach lub innym w Twojej okolicy
W Pszczynie krew oddało 195 osób.


W naszym regionie w 2016 roku akcje pod hasłem Motoserce odbędą się w następujących lokalizacjach:

  • Bytom Rynek - 16 kwiecień w godz. 10.00-16.00
  • Częstochowa Jasna Góra – 17 kwiecień  w godz. 10.00-14.00
  • Pszczyna Rynek – 30 kwiecień w godz. 10.00-16.00
  • Dąbrowa Górnicza C.H. Pogoria – 14 maj w godz. 10.00-17.00
  • Chudów Zamek – 15 maj w godz. 11.00-16.00
  • Jaworzno Hala MOSiR -  28 maj w godz. 10.00-16.00
  • Chorzów Rynek – 4 czerwiec w godz. 11.00-16.00
  • Ruda Śląska - 4 czerwiec
  • Częstochowa Ratusz Miejski – 4 czerwiec
  • Łaziska Górne – 18 czerwiec w godz. 12.00-16.00
  • Zabrze Śląskie Ranczo – 7 sierpień
  • Bielsko-Biała – 27 oraz 28 sierpień

Dziękujemy. 
Do zobaczenia na Motosercu w Dąbrowie Górniczej. LwG.
Źródło: https://www.facebook.com/events/458716104319739/?active_tab=posts

2 komentarze:

  1. 26 czerwca akcja MotoSerce odbędzie sie także w Oświęcimiu :)
    Poniżej link do akcji na fb:
    https://www.facebook.com/events/1707748196106211/

    OdpowiedzUsuń
  2. Postaramy się być ;) Na 26 czerwca na razie nie mamy planów :)

    OdpowiedzUsuń